Łatwe sposoby na zdrowszą kuchnię
Pokażę Wam jak w prosty sposób można przygotować niektóre półprodukty do kuchni samemu, bez konieczności kupowania często sztucznych lub "chrzczonych" produktów ze sklepowych półek, z dodatkiem chemii bez wątpienia. Sekrety naszych babci nie mogą zostać zapomniane, ja je z pełnym szacunkiem kultywuję i wszystkim Wam również radzę.
Zakwas na żurek
Bardzo zdrowy. Żurek przygotowany z tego zakwasu bardzo dobrze wpływa na jelita, florę bakteryjną organizmu - jest więc bardzo korzystny dla dzieci z alergiami!
Musimy mieć tylko:
* mąka razowa, 20 dkg.
* ciepła woda , 0.4 l.
* skórka chleba razowego, 1 szt.
* ząbek czosnku, 3 szt.
Mąkę razową mieszamy z ciepłą wodą w glinianym garnku do czasu aż uzyska konsystencję śmietany. Nie patrzcie dokładnie na proporcję wody do mąki z góry - wszystko zależy jaką macie mąkę, mniej przesianą lub bardziej, lepiej jak nie jest zbyt przesiana. Dodajemy skórkę dobrego chleba razowego i ząbki czosnku. Przykrywamy gazą i odstawiamy w ciepłe miejsce (przy kuchni, kaloryferze lub na okno) na około 4-5 dni. Codziennie mieszamy. Zakwas powinien ładnie pachnieć - jeśli zapach jest nieodpowiedni to znaczy że mąka lub skórka była zła (np. z pleśnią) i taki zakwas się już do niczego nie nadaje. Po tym czasie przelewamy zakwas przez sitko, i odstawiamy w słoiku do lodówki (ważne) aby przerwać proces tworzenia zakwasu. Termin ważności do tygodnia. Żurek zrobiony z tego zakwasu jest nieporównywalny do tego sklepowego. W ten sposób możemy zrobić również kiszony barszcz do picia - również bardzo zdrowy - tylko zamiast mąki używamy surowych buraczków pokrojonych w niezbyt drobne części.
Opis znajdziecie też w moich przepisach.
Ocet jabłkowy
Niezastąpiony w kuchni. Bardzo dobry na naszego układu nerwowego, krwionośnego i przy odchudzaniu.
Cały opis zdrowotnych właściwości octu znajdzie w artykule użytkownika Kaemka (za pozwoleniem):
Musimy mieć tylko:
* jabłka, 1/3 słoja
* ciepła woda , 2/3 słoja
Nie mierzę wody tylko jabłka zajmują mi 1/3 naczynia a wodą resztę. Jabłek nie obieram, kroje tylko w niezbyt drobne kawałki - wrzucam do słoja, zalewam ciepłą wodą i odstawiam pod przykryciem z lnianej ściereczki w ciepłe miejsce na 2 tygodnie. Filtruję i odstawiam na jakiś czas - im dłużej tym lepiej. Wyśmienity do sałatek.
Odsyłam Was również do przepisu Kaemki na ocet (za pozwoleniem) dzięki wielkie na użyczenie zdjęcie :))